Co to umowa o dzieło? Jak wygląda, kiedy się opłaca i co powinien wiedzieć twórca internetowy?
Jeśli jesteś influencerem, zarabiasz na Instagramie, TikToku czy YouTubie i jeszcze nie prowadzisz firmy, możesz rozliczać się z markami legalnie za pomocą umowy cywilnoprawnej. Obok umowy zlecenie, drugą często spotykaną formą jest umowa o dzieło. Dowiedz się, jak działa umowa o dzieło, kiedy warto z niej skorzystać, czy trzeba płacić ZUS, a także jak wygląda taka umowa w praktyce.
Co to umowa o dzieło?
Umowa o dzieło to rodzaj umowy cywilnoprawnej, w której najważniejsze jest wykonanie konkretnego dzieła – efektu końcowego. W przypadku twórców internetowych może to być:
- gotowy post sponsorowany na Instagramie,
- film promocyjny opublikowany na TikToku lub YouTubie,
- projekt graficzny do kampanii marki,
- e-book, szablon, animacja lub inne „dzieło”, które ma być dostarczone i zaakceptowane.
Dla urzędu skarbowego kluczowe jest to, że efekt pracy jest mierzalny i widoczny. To odróżnia ją od umowy zlecenie, gdzie liczy się sama czynność, a nie jej rezultat.
Dla wielu twórców to idealna forma – nie trzeba rejestrować firmy, a rozliczenie jest względnie proste.
Jak działa umowa o dzieło w praktyce?
Dla influencera czy freelancera umowa o dzieło jest jedną z najkorzystniejszych opcji na początek. Jeśli podpisujesz ją z agencją lub firmą, najczęściej wygląda to tak:
- Ty wykonujesz dzieło – np. filmik lub grafikę,
- Oni płacą Ci wynagrodzenie i (jeśli nie prowadzisz firmy) odprowadzają podatek dochodowy,
- Otrzymujesz PIT-11, a na jego podstawie rozliczasz się w rocznym PIT-37.
Jeśli dzieło ma charakter twórczy (a wiele działań w internecie go ma!), możesz skorzystać z tzw. 50% kosztów uzyskania przychodu, co znacznie zmniejsza podatek, który zapłacisz. Przykład? Przy wynagrodzeniu 1000 zł, podatek zapłacisz tylko od 500 zł!
To rozwiązanie szczególnie opłacalne dla osób, które tworzą wartościowy content i nie chcą jeszcze zakładać firmy.
Kiedy umowa o dzieło z przeniesieniem praw autorskich?
W przypadku twórczości internetowej przeniesienie praw autorskich jest bardzo częstym dodatkiem do umowy. Oznacza to, że marka może legalnie wykorzystywać Twój materiał np. w reklamach, repostować go lub używać na swojej stronie.
Zazwyczaj warto zadbać, żeby:
- dokładnie określić, na jak długo i w jakim zakresie przekazujesz prawa autorskie,
- jasno wskazać, czy przekazanie praw jest zawarte w wynagrodzeniu, czy osobno płatne,
- zapisać, czy zachowujesz prawo do publikacji dzieła u siebie.
Dla influencera to ważna kwestia, bo zasięg Twojego posta może mieć konkretną wartość – nie warto oddawać wszystkiego za darmo! Odpowiednie sformułowania w umowie mogą zadecydować o Twoich zarobkach na przestrzeni miesięcy.
Umowa o dzieło – kto płaci ZUS?
To jedna z największych zalet umowy o dzieło. Z umową o dzieło nie są związane składki ZUS, jeśli:
- nie jesteś zatrudniony u tej samej osoby/fimy na etacie,
- nie wykonujesz dzieła dla swojego pracodawcy.
To oznacza, że otrzymujesz pełne wynagrodzenie pomniejszone tylko o podatek dochodowy, co czyni tę formę jedną z najbardziej opłacalnych na start. Brak obowiązku płacenia składek ZUS jest często decydującym argumentem, szczególnie wśród młodych twórców, studentów czy osób dorabiających online.
Pamiętaj jednak, że brak ZUS oznacza brak ubezpieczenia zdrowotnego czy emerytalnego – coś za coś.
W jaki sposób można rozwiązać umowę o dzieło?
Umowa o dzieło zawierana jest na wykonanie konkretnego dzieła – a więc ma określony cel i czas realizacji. W związku z tym, jej rozwiązanie nie działa jak przy umowie o pracę. Można ją zakończyć:
- za porozumieniem stron – najczęstszy przypadek,
- jeśli wykonanie dzieła stało się niemożliwe z przyczyn niezależnych,
- gdy jedna ze stron rażąco narusza ustalenia.
Warto zawrzeć w umowie jasne zapisy dotyczące odstąpienia, zwrotów czy sytuacji „niewykonania dzieła”, żeby uniknąć nieporozumień. Czasem wystarczy dobrze napisana umowa, by uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
Jak wygląda umowa o dzieło?
Dobrze przygotowana umowa o dzieło dla influencera powinna zawierać:
- dane obu stron (Ty i firma/agencja),
- dokładny opis dzieła (np. „film sponsorowany o długości 30 sekund opublikowany na TikToku z oznaczeniem marki XYZ”),
- wynagrodzenie i termin zapłaty,
- datę wykonania i przekazania dzieła,
- zapisy o prawach autorskich (jeśli są przekazywane),
- ewentualne kary umowne lub opcje rozwiązania.
Warto też zadbać o prosty język i czytelność – zarówno dla Ciebie, jak i dla zleceniodawcy.
Nie wiesz, czy wybrać umowę o dzieło czy inną formę rozliczenia?
Jeśli dopiero zaczynasz lub masz wątpliwości, czy lepiej będzie podpisać umowę o dzieło, umowę zlecenie, a może przejść na działalność nierejestrowaną – nie ryzykuj błędów. Możemy przeanalizować Twoją sytuację i doradzić najkorzystniejszą formę rozliczenia.
👉 Skontaktuj się z nami – zajmiemy się formalnościami, zoptymalizujemy podatki, przygotujemy dokumenty i podpowiemy, jak legalnie i wygodnie zarabiać jako twórca internetowy.
Nie pozwól, by niepewność powstrzymywała Cię przed działaniem – zadbaj o swoje finanse już dziś!