Prawa autorskie w social mediach – co musisz wiedzieć jako twórca internetowy
Jeśli działasz na Instagramie, TikToku, YouTubie czy prowadzić bloga, to temat praw autorskich powinien być dla Ciebie tak ważny, jak dobre światło w nagraniach. W tym artykule wyjaśnię Ci – prosto i konkretnie – czym są prawa autorskie, jak z nich korzystać, co Ci się należy i jak nie wpaść w tarapaty prawne. Wszystko w oparciu o aktualne przepisy prawa w Polsce.
Co to są prawa autorskie?
Prawa autorskie to Twoja tarcza ochronna w świecie twórczości. Gdy stworzysz coś oryginalnego – film, grafikę, opis posta, muzykę, ebook, kurs – od razu masz do tego prawa. Nikt nie musi Ci tego zatwierdzać. Nie musisz nic rejestrować. Prawo działa z automatu.
Wyróżniamy:
- Prawa osobiste – nikt nie może się pod Ciebie podszyć, podpisać się Twoim nazwiskiem.
- Prawa majątkowe – tylko Ty decydujesz, kto i za ile może używać Twojej twórczości.
Dlaczego prawa autorskie w social mediach są tak ważne?
Bez praw autorskich ktoś mógłby po prostu wrzucić Twoje wideo na swój profil i… tyle. Żadnej zgody, żadnych pieniędzy. Ale dzięki ochronie:
- możesz egzekwować swoje prawa,
- masz prawo do wynagrodzenia,
- możesz legalnie zarabiać i licencjonować swoje treści.
Działając bez znajomości tych zasad, możesz też przypadkiem naruszyć prawa innych i mieć nieprzyjemności – np. usunięcie filmu z YouTube’a, bana na TikToku albo nawet pozew.
Kiedy prawa autorskie wygasają?
W Polsce prawa majątkowe do Twoich treści wygasają po 70 latach od Twojej śmierci. To oznacza, że Twoje utwory będą chronione bardzo długo – również dla Twoich spadkobierców.
Po tym czasie materiały trafiają do domeny publicznej i każdy może z nich korzystać bez pytania. Ale nawet wtedy Twoje imię i nazwisko jako twórcy powinno być wskazane (to są prawa osobiste, które nie wygasają).
Kto ma prawa do utworów w social mediach?
Generalnie: Ty, jako twórca masz pełne prawa do treści, które tworzysz i publikujesz – niezależnie od tego, czy jest to post na Instagramie, TikToku, YouTubie czy własnym blogu. Twoje prawa powstają automatycznie z chwilą stworzenia materiału.
Ale uwaga – są wyjątki i niuanse:
- Jeśli tworzysz na zlecenie (np. robisz filmik dla marki w ramach współpracy), to prawa majątkowe mogą przejść na zleceniodawcę – ale tylko wtedy, gdy jest to jasno zapisane w umowie.
- Jeśli pracujesz na etacie i w ramach obowiązków służbowych tworzysz content, to prawa majątkowe mogą należeć do pracodawcy. Tu też kluczowe są zapisy w umowie.
- Niektóre platformy społecznościowe (np. YouTube, Instagram) mają w swoich regulaminach zapis, że mają prawo używać Twoich treści – ale to nie oznacza, że odbierają Ci do nich prawa. To raczej licencja na ich wyświetlanie.
Wniosek? Tworzysz na własny rachunek – Twoje prawa są Twoje. Tworzysz dla kogoś – zabezpiecz to pisemnie.
Kiedy ktoś inny może mieć prawa do Twojej twórczości?
Oto kilka sytuacji:
- Pracodawca – jeśli tworzysz w ramach etatu.
- Zleceniodawca – jeśli w umowie przenosisz prawa.
- Firma, z którą współpracujesz – jeśli podpisałeś umowę licencyjną lub cesję.
Jeśli nie jesteś pewien, co podpisałeś – warto to sprawdzić. Możliwe, że oddałeś więcej, niż chciałeś.
Co dokładnie reguluje prawa autorskie?
Najważniejszym dokumentem w Polsce jest ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 roku. To właśnie ona:
- definiuje, co jest utworem i kiedy powstają prawa autorskie,
- rozróżnia prawa osobiste i majątkowe,
- wskazuje, kiedy i jak prawa mogą być przeniesione lub licencjonowane,
- określa zasady dozwolonego użytku (np. cytowania, memów, nauki),
- reguluje, kiedy dochodzi do naruszenia praw i jakie są konsekwencje (np. odpowiedzialność karna, odszkodowania),
- mówi o utworach pracowniczych, wspólnych i zależnych,
- reguluje prawa pokrewne (np. do nagrań, wykonań, audycji),
- ustala czas trwania ochrony.
Ustawa działa razem z innymi przepisami:
- kodeksem cywilnym – gdy chodzi o umowy,
- kodeksem karnym – gdy ktoś np. kradnie lub podrabia Twoją twórczość,
- dyrektywami UE – które obowiązują także w Polsce i np. mówią o ochronie twórców w internecie.
To z tej ustawy wynika, że jako twórca nie musisz nic rejestrować – wystarczy, że coś stworzyłeś i już jesteś chroniony.
Gdzie sprawdzić prawa autorskie do cudzych treści?
Zanim wrzucisz cudzy filmik albo zdjęcie:
- Sprawdź, czy ma oznaczenie licencji (np. CC0, CC-BY).
- Szukaj materiałów w bankach z darmowymi licencjami: Pixabay, Pexels, Unsplash.
- Możesz użyć wyszukiwania obrazem w Google, by znaleźć źródło.
- Jeśli coś znalazłeś na Instagramie czy TikToku – najlepiej po prostu zapytaj autora.
W Polsce nie ma jednego rejestru utworów, więc nie zawsze jest to oczywiste.
Jak rozliczyć prawa autorskie w PIT-37?
Jeśli zarabiasz na tworzeniu treści i masz podpisane umowy (np. z agencją, klientem, firmą), możesz rozliczać przychody z praw autorskich.
Jak to działa?
- Możesz zastosować 50% koszty uzyskania przychodu – czyli zapłacić niższy podatek.
- Dotyczy to umów, w których przenosisz prawa autorskie lub udzielasz licencji. Możesz przeczytać o tych umowach w tym artykule
- Limit to 120 000 zł rocznie.
W PIT-37 rozliczasz to w części dotyczącej działalności wykonywanej osobiście. Jeśli masz wątpliwości – skontaktuj się z nami a na pewno pomożemy
Podsumowanie – jak działać legalnie jako twórca?
Jeśli tworzysz w internecie i chcesz zarabiać na tym uczciwie i bezpiecznie:
- Dbaj o swoje prawa – podpisuj umowy, jasno ustalaj zasady współpracy.
- Nie kopiuj cudzych treści bez sprawdzenia licencji.
- Korzystaj z legalnych źródeł (np. zdjęcia z Pixabay, muzyka z Epidemic Sound).
- Jeśli udostępniasz cudzy cytat lub fragment – oznacz źródło.
- Wiedz, że Twoje treści są chronione od razu po ich stworzeniu – to Twoje narzędzie i zasób!
Pamiętaj – prawa autorskie w social mediach to Twoja ochrona i Twoje narzędzie pracy. Znajomość podstaw da Ci swobodę tworzenia i poczucie bezpieczeństwa.